W moim kraju, zdecydujesz się wyłączyć z głównej drogi i jeździć w miejscach, które nie są pokazane na turystów. Po przejściu kilkunastu kilometrów widać znak drogowy wskazujący, że przód jest miasto. Myślałeś, że to dziwne, że ruch przy wjeździe do miejscowości nie jest zwiększona, wokół panowała cisza, aw mieście nie widać żywej duszy. Okazuje się, że jesteś w mieście duchów. Raz tam wrzało życie, ludzie żyli i umarli, górnicy trzymane dobro obywateli. Gdy złoto zniknęło, ludzie zaczęli wychodzić. Miasto stało się opuszczony, a to trochę przerażające. Wiele z nich opuścił światło, pozostawiając dom z nabytej nieruchomości. Wybierz się na spacer i spojrzeć na to, co może być konieczne i zabrać na pamiątkę.