Możesz nie wierzyć w wampiry, drewniane gobliny, czarownice, wilkołaki i inne fantastyczne stworzenia, ale przecież legendy i bajki nie pojawiają się znikąd. Coś w tym stylu, skąd powstały przerażające postacie. Nasza opowieść o Castle Labirynt zaczyna się od tego, że pewien podróżny znalazł noc na drodze. Otworzyli się i na progu podróżnika spotkali serdecznego gospodarza. Gruby mop włosów i brody obramował jego twarz, a jego oczy płonęły zielonkawym światłem. Bohater był gościem zamku, w którym wilkołak żył i zdawał sobie sprawę, że jest za późno. Ale wciąż ma szansę wydostać się z tego żywy, jeśli rozwiąże wszystkie tajemnice potwora.