Zaangażowany w odsprzedaż nieruchomości, nasz bohater niedawno zrobił bardzo dobrą ofertę. Przynajmniej tak myślał. Minęło trochę czasu, zadzwonił jego szef i zażądał, aby przynieść dokumenty. Okazało się, że jednym z kupujących był syn przywódcy mafii. Jest niezmiernie niezadowolony z nabytej rezydencji i obwinia za to agenta nieruchomości. Konieczne jest pilne znalezienie wszystkich dokumentów dotyczących tej sprawy i anulowanie transakcji, płacąc niezadowolonemu klientowi znaczną kwotę rekompensaty. Bardziej poważny niż się wydaje, w przypadku motłochu dowcipy są złe i dobrze, jeśli bohaterowi udaje się uciec tylko z powodu utraty pieniędzy, a nie głowy.