Po drodze złapała Cię zła pogoda, ale nie byłoby problemu, gdyby nie awaria auta. Nagle nawigator odmówił i wyraźnie skręciłeś w złym kierunku, po czym auto całkowicie zgasło w Invitationem. Weź latarkę, bo na dworze jest ciemno i wyjdź na deszcz. Znalazłeś się w alejce prowadzącej do jasno oświetlonej rezydencji. Ucieszyło mnie to, więc możesz poprosić o pomoc, a może nawet zaprosić na filiżankę herbaty, a nawet zaproponować nocleg. Bramy były uchylone i wszedłeś do nich. Drzwi do domu też są otwarte i to już jest trochę dziwne. Wchodząc do środka zadzwoniłeś do właścicieli, ale nikt nie odpowiedział. Zdecydowałeś się rozejrzeć i zobaczyłeś otwarty pokój, który okazał się prawie pusty, z wyjątkiem kilku krzeseł, z których jednym był stary przenośny magnetofon. Włączając go, usłyszałeś dziwne przerażające dźwięki, od których mróz przeszedł przez skórę. Wyłączając je, wróciłeś do frontowych drzwi i stwierdziłeś, że ich nie ma. Teraz się boisz. Jak wydostać się z tego dziwnego domu w Invitationem.
