Nasz bohater - rycerz wyruszył w podróż nie z własnej woli. Został dosłownie wyprowadzony z domu przez swojego ojca, który również był rycerzem i zyskał sławę dzięki wyczynom podczas podróży. Chce tego samego od swojego syna, ale nie był zbyt chętny do zostania rycerzem i hakiem lub oszustem próbował uniknąć kampanii. Nie było jednak gdzie ciągnąć dalej, a teraz bohater jest już na koniu i zmierza w kierunku wyczynów, których w ogóle nie marzy. Po drodze przez kilka dni męczył się próbami, a kiedy zobaczył w oddali budynki, spieszył się w nadziei, że dostanie łóżko i jedzenie od dobrych ludzi. Ale kiedy podjechał bliżej, zdał sobie sprawę, że nie ma tu nic takiego. Przed nim ruiny starego, niegdyś ogromnego zamku. Wjechawszy na dziedziniec, bohater postanowił trochę odpocząć, ale nagle ziemia zaczęła buczeć, a przed nim wylądował ogromny smok. Ze strachu rycerz zapomniał o koniu i uciekł. Nigdy nie przyszło mu do głowy, żeby walczyć z potworem. Pomóż biednemu człowiekowi uciec, skacząc po zniszczonych kamiennych ścianach.
