Znalezienie skarbu to marzenie wielu, ale do tego same sny nie wystarczą, musisz wstać z kanapy, przeszukać tonę zakurzonych starożytnych dokumentów w archiwach, znaleźć różne fragmentaryczne informacje o interesującym Cię miejscu , gdzie teoretycznie można by schować skrzynie ze złotem i biżuterią. Potem trzeba wszystko poskładać, zaplanować i zorganizować wyprawę, nawet jeśli jesteś jedynym jej członkiem. Jest całkiem jasne, że poszukiwacze skarbów są dalecy od leniwych, bardzo ciekawskich i z charakterem przygodowym. Prawdziwy poszukiwacz skarbów musi być skłonny do podejmowania ryzyka, ponieważ ta czynność może być niezwykle niebezpieczna. Najczęściej skarby grzebali piraci, ale woleli ciche, opuszczone miejsca, do których nie chodziły tłumy ludzi. Idealnym miejscem jest bezludna wyspa. Możesz tam dopłynąć w dowolnym momencie i podnieść swoje ukryte skarby i masz pewność, że nikt ich nie znajdzie. Łowcy starożytności wolą antyczne artefakty od tradycyjnej biżuterii. Jeśli artefakt jest wykonany ze złota i ozdobiony klejnotami, jest to dodatkowy bonus. Najczęściej takie przedmioty są ukryte w starożytnych świątyniach. Wierzący nie szczędzili cennych metali i kamieni, aby ozdobić czczone bóstwo. Bohater gry Temple Run 2 wyruszył na nową wyprawę, drugą z rzędu, a jego droga wiodła w starej opuszczonej świątyni, która znajduje się w samym centrum dżungli. Tam według wstępnych informacji naszego poszukiwacza przygód powinno znajdować się kilka złotych statuetek i innych cennych przedmiotów, które można z zyskiem sprzedać kolekcjonerom. Bez problemu dotarł na miejsce i szybko znalazł sam budynek. Zwykle łowca jest bardzo ostrożny, pamiętając, że świątynie są zawsze chronione przez różne sprytne pułapki. Wystarczy przypadkowo dotknąć jakiejś wystającej cegły lub nadepnąć na jakąś płytę, bo spadnie na ciebie ogromny głaz, zmyj go wodą lub przebij kilkunastoma strzałami. Nasi przodkowie mieli szaloną wyobraźnię dotyczącą wymyślania różnych rodzajów pułapek. Pamiętaj przynajmniej o osławionym Indianie Jonesie, jak wiele musiał znosić w swoich poszukiwaniach. Bohater naszej historii, Temple Run 2, był niezwykle uważny, ale niespodziewanie natknął się na coś, czego nigdy się nie spodziewał - na żywego strażnika skarbów. Okazało się, że jest to ogromna bestia nieznanego gatunku. Teraz pędzi na wszystkich czterech łapach za myśliwym. Pomożesz zbiegowi, uniesiesz mu nogi, szybko przeskakujesz przeszkody, mając czas na zawracanie i wspinanie się w wąskie szczeliny. Aby niczego nie pomylić, przejdź przez poziom samouczka.