Noob opuścił dom w poszukiwaniu szczęścia, dużo podróżował i wiele widział, ale zawsze ciągnęło go do domu i pewnego dnia zdecydował, że czas wrócić, co stało się w Noob: Way home. Część drogi przeszedł bez problemów, spieszyła go chęć zobaczenia bliskich. Pozostał krótki odcinek, ale może on okazać się najtrudniejszy, gdyż prowadzi przez pustkowie zamieszkane przez zombie. Obejście go zajęłoby dużo czasu, dlatego bohater zdecydował się zaryzykować i udał się prosto przez martwe krainy. Tak naprawdę wcale nie są one opuszczone, trawa na platformach jest zielona i nawet kwitną kwiaty, ale pomiędzy nimi znajdują się ostre pułapki, a w Noob: Way home wędrują zombie.